Mój najlepszy kolega, Eryk, od paru lat pracuje w branży ubezpieczeniowej jako agent ubezpieczeniowy Grudziądz, dlatego dobrze wiem na czym polega praca w ubezpieczeniach i z czym wiąże się ciągłe poszukiwanie klientów, przestrzeganie terminów i życie w ciągłym stresie. Faceci mają to do siebie, że nie lubią mówić o swoich problemach i radzić się innych co powinni zrobić. Tacy już jesteśmy i koniec – sami wiemy najlepiej co dla nas jest najlepsze, a gdy nie wiemy to i tak nikogo nie pytamy się o zdanie.
Pod tym względem Eryk nieco odbiega od standardów, ponieważ jest typem bardzo wylewnym. Gdy tylko ma jakiś problem to od razu zarzuca mnie swoimi uwagami, narzekaniami i prośbami o radę. Regularnie jestem zaznajamiany z tym, co u niego się dzieje, kto go zdenerwował i co mu się nie udało. Nawet gdybym chciał to nie potrafię uciec przed problemami kolegi, bo traf chciał, że Eryk mieszka dwa bloki dalej i odwiedza mnie z systematycznością godną szwajcarskiego zegarka.
Ostatnio kolega odwiedził mnie tydzień temu, dlatego lada chwila spodziewam się jego kolejnej wizyty. Eryk nigdy nie wytrzymuje bez narzekań dłużej niż tydzień, stąd mniej więcej potrafię określić termin kolejnego spotkania. Dobrze, że oprócz niewątpliwej wady, jaką jest nadmierne narzekanie, Eryk ma też dużo pozytywnych zalet. Jest człowiekiem, na którego zawsze mogę liczyć i który zawsze mi pomoże. Do tego nie ocenia moich błędów życiowych i nie komentuje co rusz nowych dziewczyn. Przy takich walorach jestem w stanie przeżyć jego babskie gadulstwo.
Zostaw komentarz