Agentem ubezpieczeniowym we Włocławku zdecydowałem się zostać głównie ze względów finansowych. Nie ukończyłem żadnych wyższych studiów, dlatego w mojej sytuacji każda praca, która daje więcej niż dwa tysiące złotych netto miesięcznie jest pracą idealną. Mam świadomość, że gdybym chciał się zatrudnić w sklepie jako sprzedawca, lub w warsztacie samochodowym jako mechanik, moja miesięczna pensja wynosiłaby nie więcej niż najniższa krajowa.
Po zdaniu matury od razu wziąłem się za wysyłanie życiorysów i listów motywacyjnych. Wiele wody upłynęło do momentu, gdy w końcu zostałem zaproszony na rozmowę kwalifikacyjną, dlatego postanowiłem się do niej przygotować jak należy. Wydałem ostatnie oszczędności na dobrze skrojony garnitur, ładną koszulę i aktówkę. Stwierdziłem, że w pracy agenta ubezpieczeniowego podstawą jest dobry wygląd i to w niego postanowiłem zainwestować. Wiedza, doświadczenie u umiejętności obsługi klienta są wyuczalne i przyjdą z czasem. Dobry wygląd nie. Kilka wieczorów przed rozmową poświęciłem na intensywną lekturę wszystkiego, co związane z ubezpieczeniami. Dowiedziałem się jakie są rodzaje ubezpieczenia istnieją w Polsce, z czym wiąże się praca w charakterze agenta ubezpieczeniowego i jakich warunków pracy można się spodziewać. Podejrzewam, że to zgromadzone informacje, a nie mój wygląd zewnętrzny, sprawiły, że w dwa dni po rozmowie dostałem propozycję pracy, agent ubezpieczeniowy Włocławek. Tuż przed rozmową zalałem swoją nową koszulę kawą, dlatego mój image pozostawiał wiele do życzenia. Na szczęście wiedza i profesjonalizm uzupełniły braki w wyglądzie.
Zostaw komentarz