Dziś o czternastej, tuż po skończonej zmianie jestem umówiony z pewnym agentem ubezpieczeniowym, który miał dla mnie przygotować ofertę ubezpieczenia mojego nowego mieszkania, agent ubezpieczeniowy Starachowice. Skontaktowałem się z nim dwa dni temu, a tego agenta wybrałem tylko dlatego, że polecił mi go jeden z moich współpracowników. Do tej pory nie musiałem praktycznie nic ubezpieczać, bo nie mam ani samochodu, ani nie miałem własnego mieszkania. Ubezpieczyłem się jedynie na życie, jednak swojego ubezpieczyciela nie wybrałem w tej kwestii jakoś bardzo rozważnie. Po prostu – podpisałem umowę z firmą, w której ubezpieczyli się moi rodzice i rodzeństwo.
Na ostatniej rozmowie z agentem ubezpieczeniowym byłem chyba kilka lat temu, nie pamiętam jak ona przebiegała, dlatego trochę się stresuję spotkaniem. Boję się, że agent ubezpieczeniowy widząc mój brak orientacji w temacie ubezpieczeń namówi mnie na coś wielce ryzykownego lub bardzo drogiego, a ja będę myślał, że zrobiłem świetny interes.
Czytałem co nieco o agentach ubezpieczeniowych w Internecie i wiem, że niektórzy potrafią zachowywać się nie fair w stosunku do swoich klientów i zachęcać ich do zawarcia niekorzystnej umowy. Nie chciałbym trafić na takiego agenta, który przedkładając swoje dobro nad moje wciśnie mi niekorzystne warunki ubezpieczenia. Może na tę rozmowę powinienem zabrać ze sobą kogoś, kto zna się na ubezpieczeniach? Czy jednak ja kogoś takiego znam?
Zostaw komentarz